- Pewnie. - uśmiechnąłem się szarmancko.
- Dzięki. - uśmiechnęła się szeroko.
- Dla ciebie wszystko, kiedy chcesz zacząć? - uniosłem brew.
- Nie wiem... Może teraz, już, zaraz! - wykrzyknęła radośnie.
- I tak nie śpimy... Więc. Wal, z czym masz największy problem?
<Ness?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz