poniedziałek, 22 kwietnia 2013

OD Ariany

spacerowłam tu i tam.... najpierw byłam w pobliskim klubie jeździeckim i byłam na jeździe (oczywiście pod postacią człowieka ^
Ja jako człowiek:

jeździłam na tej klaczy: 
Jest to klacz huculska o imieniu Kejti..... Właścicielka powiedziała że jak zechce to mi ją sprzeda, bo od pierwszego wejrzenia pokochałam ją.
Potem gdy już skończyłam jeździć zamieniłam się znowu w psa i pobiegłam do mojego ulubionego miejsca:
Bardzo lubię tu popływać i poleżeć.... no i oczywiście potarzać się wśród kwiatów.Sama układam piosenki i kocham śpiewać... Wzięłam ze sb gitare i zaczełam śpiewać moją piosenke:

I'm here, this is my home ..... It feels like you are in paradise in among friends and nature ...
I love to be here, I love horses .... I love what I do ...
And no I did not take because I will fight even if I had to lose their lives.
Looking for that special someone who could give heart ....
I'm not afraid of what others say because of friends and love is not going.
Sometimes I lack the words to express what I feel is sometimes difficult but most importantly it never be!

tłumaczenie: Jestem Tu, tu mój dom..... Czuje się tutaj jak w raju w śród przyjaciół i natury...
Kocham tu być, kocham konie.... kocham to co robie...
I nikt mi tego nie zabierze bo będe walczyć choćbym miała stracić życie.
Szukam kogoś wyjątkowego komu mogłabym oddać serce....
Nie boję się tego co powiedzą inni bo przyjaciół i miłości się nie wybiera.
Słów mi czasem braknie by wyrazić to co czuję, czasem bywa trudno ale co najważniejsze to nigdy się nie poddać!!!


nagle zobaczyłam że koło mnie znalazł się jakiś chłopak...
-Cześć jestem Ariana, a często nazywają mnie Arina albo Ari....
-hej ja jestem Vinci

(Vinci?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz