Od Piano Cd. Balto

- Nie sądzę. - przecząco pokiwałam głową.
- Ja jednak myślę, że tak. - uśmiechnął się do mnie pies. Pewnie tymi słowami otuchy chciał polepszyć mi humor, ale w obecnej chwili nic nie mogło mi go poprawić.
- Nikt się nie znajdzie. - mruknęłam.
- Skąd wiesz?
- Bo liczyłam, że zaprosi mnie... - nie dokończyłam.
- Ja? - zapytał i uniósł brwi. Lekko kiwnęłam głową.

<Balto?>