-Rambo ja idę zrobić ostatnie poprawki ty tu zaczekaj,albo też sie przyszykuj-pobiegłam do pokoju Devida gdzie czekali Amber i Balto.Na szczęście wszystkim się zajęli.
-Dzięki wam!Dobra ja lecę się przyszykować.Balto leć po Tinę zaprowadź ją tu pod pretekstem,wymyśl coś!-pobiegłam z Amber do pokoju Zenday gdzie znajdowała się nasza garderoba.
______________________________Od Balto_________________________________________
Pobiegłem do Tiny.
-Tina chodź ze mną do pokoju Devida-powiedziałem tylko tyle nie mogąc złapać tchu
-Ale po co?
-Nie ważne.-wziąłem ją na plecy i pobiegłem do pokoju.
-Balto co ty wyrabiasz?!-krzyknęła oburzona Tina
-Nic nic eee zagrasz w chińczyka?a moze szachy?-musiałem coś wymyślić jeszcze nic nei było gotowe
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz