piątek, 12 kwietnia 2013

OD Vinciego Do Ariany



Gryzłem się z Whitem,bo nam się nudziło.Po chwili,obok mnie przeszła Ariana...Gdy ją spostrzegłem,zatkało mnie.Wiem,sporo czasu ją znam,ale nigdy nie widziałem jej w takiej...okazałości?Tak,chyba tak.może dlatego że był dzień przed imprezą?Tak...to chyba to...
-White,później się z tobą pobawie-puściłem do niego oko i podeszłem niepwenie do Ariany.
-Um.Cześć.
-Przeceiż się dziś widzieliśmy-uśmiechnęła się
-No tak,ale...um...Czypójdzieszzemnanaimpreze?
(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz