-zależy,możesz ciągnąć zaprzęg,jeśli wyzdrowiejesz.
-aha i tyle?
-Nie możesz tu odpoczywać,biegać wieść najlepsze życie.-poszliśmy do salonu,wszyscy tam czekali.
-Jesteśmy!-krzyknęła w wejściu Zendaya.
-Tutaj mieszkamy-powiedziałem do "nowej"
-przytulnie.
-Mamy więcej miejsc,ale teraz lepiej się połóż.-wszedłem na sofę.
(Tina chcesz coś dodać?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz