poniedziałek, 11 lutego 2013

Od Tiny


Szłam przed siebie ,mozna powiedziec ze to zwykły spacer...gdy doszłam do polany ujrzałam Balto i Sagę świetnie się razem bawili,miałam do Balto kilka pytań,ale nie chciałam im przerywać cofnełam się kilka kroków do tyłu .Dopier gdy zetknełam się z jakim wilkiem zorientowałam się ,że za mną stoi,przęknełam śline i powoli obruciłem głowe
za mną nie było nikogoa mogłam przysiąc ,że był z mną wilk
Gdy obrociłam głowe przed siebie,przeraziłam się jak nigdy
natychmiast od skoczyłam do tyłu,a to nie było dla mnie korzystne
za mną była wielka przepaść złapałam się za korzenie jakiejś rośliny,a wilk ktory mnie przestraszył wciągnał mnie na ziemi przedstawiając się
-Jestem Hachiko
-Ja Tina ,przestraszyłeś mnie
-przepraszam
-nie to nic ,wazniejsze jest to ,że mnie uratowałeś
-nie ma za co,jestes nowa?
-tak az tak widac
- no trochę, nie widziałam jeszcze takiego psa w naszym zaprzęgu chodz zaprowadze cie do domku jest nie daleko usiądziemy i pogadamy
I tak też było poszliśmy i zaczeliśmy rozmawiać
-a więc jak sie tu znalazłaś?
-trafiłam tu przypadkowo,ale podoba mi się tu i zostanę jesli nie macie nic przeciwko

(Hachiko?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz