czwartek, 21 marca 2013

Od Saby C.D


C.D
Minął dzień odkąd znalazłam bransoletkę . Nikt się nie zgłosił po zgubę .
Jak co dzień poszłam na trening by nie stracić kondycji. Naglę bransoletka zaczęła jakoś dziwnie świecić. Lecz to zignorowałam. Gdy na treningu poczułam się wolna jak ptak . Lecz poczułam jak robi się coraz zimniej. Jak otworzyłam oczy znajdowałam się jakieś dwa i pól metra nad ziemią . Uniosłam się nad ziemią. Zastałam zamieniona w ptaka . Byłam tak przerażona że nawet nie zauważyłam kiedy runęłam na ziemie . Gdy doszłam do siebie byłam znów psem i wtem bransoletka przestała świecić . Postanowiłam przeprowadzić eksperyment Pomyślałam :
- A raz się żyje‼ – i znowu zaczęłam biec. Nic się nie stało . Zaczęłam się zastanawiać co się dzieje ?! Nie miałam sensu dalej ciągnąć treningu i poszłam na basen. Na basenie pomyślałam jak fajnie by to było popływać jak delfin po czym wskoczyłam do wody, i zanurkowałam . Po chwili się zapomniałam i (*nabrałam powietrza) i ku mojego zdziwienia nic się nie stało . Później zauważyłam u siebie płetwę . Wtedy odkryłam jak ta bransoletka działa…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz